piątek, 28 marca 2014

Film ze sztuką w tle

Hej,

Chciałabym Wam dzisiaj zaproponować kilka ciekawych pozycji filmowych, które udało mi się ostatnio obejrzeć. Niektóre bądź nawet wszystkie są Wam dobrze znane, ale pewnie znajdzie się niejedna osoba (tak jak ja do niedawna), która jeszcze nie miała przyjemności ich zobaczyć.

Jako miłośniczka filmów historycznych i kostiumowych, wybrałam tym razem zestaw produkcji odnoszących się w mniejszym lub większym stopniu do świata sztuki.

Jako pierwszy polecam już dość stary film z 1998 roku - Purpurowe skrzypce (reż. Francois Girard.)
To wspaniała historia tytułowych purpurowych skrzypiec naznaczonych dosłownie ludzkim cierpieniem. Poznajemy losy instrumentu od momentu jego powstania przed kilkoma wiekami aż do czasów nam współczesnych i aukcji, na której owe skrzypce mają zostać sprzedane. Poznajemy losy poszczególnych właścicieli instrumentu, wędrujemy razem z nimi przez wieki i przestrzenie, widzimy jak skrzypce wpływają na życie kolejnych bohaterów. Film zachwycił mnie piękną muzyką i obrazami zmieniających się epok i kultur. Niesie ze sobą tajemnicę i pierwiastek magiczności. Film przedstawia ogromną siłę miłości, ale i cierpienia, samej sztuki i przeznaczenia. Polecam.

Zachęcam też to obejrzenia Dziewczyny z perłą z 2003 roku (reż. Peter Webber). To z kolei fikcyjna opowieść osnuta wokół autentycznego obrazu XVII-wiecznego malarza Vermeera. Reżyser przenosi nas właśnie w XVII wiek do Niderlandów. Poznajemy tam słynnego malarza holenderskiego i jego rodzinę. Jak każdy niemal artysta Vermeer jest trudnym człowiekiem, dążącym do artystycznej perfekcji. Jednakże to nie on jest głównym bohaterem tej historii. Najważniejsze są tu losy ubogiej służącej, która zostaje zatrudniona w domu państwa. Obdarzona artystyczną wrażliwością dziewczyna interesuje się pracą twórczą swego pracodawcy, aż w końcu pozuje do jednego z najsłynniejszych obrazów malarza - tytułowej Dziewczyny z  perłą. Konsekwencje tej decyzji stają się jednak "nieprzyjemne" dla rodziny Vermeera i samej służki. Dużym plusem filmu jest obsada: Colin Firth i Scarlett Johansson, wspaniałe kostiumy, wierność realiom epoki i niesamowity klimat oparty na półsłówkach, gestach i niewyrażonych wprost uczuciach bohaterów.

Jako ostatni polecam film Duchy Goi z 2006 roku (reż. Milos Forman). Jest to historia młodej dziewczyny pochodzącej z dobrego domu, córki bogatego kupca oraz jednej z ulubienic Goi. Jest to także, a może przede wszystkim opowieść o straszliwych czasach hiszpańskiej inkwizycji, która swymi mackami obłapia także niewinną i nieświadomą bohaterkę. Goya nie jest tu najważniejszą postacią, powiedziałabym, że jest raczej obserwatorem losów pozostałych bohaterów. Najważniejsza wydaje się być tu historia brata Lorenzo, niestrudzonego i zawziętego wysokiego dostojnika Kościoła, który w wyniku przemian politycznych w Europie, również sam ulega wewnętrznej przemianie. Nie chciałabym więcej zdradzać. Jest to świetny film ukazujący realia XVII-wiecznej nie tylko Hiszpanii, ale i Europy. Film o ludzkiej hipokryzji, polityce czy "ideologii", która godzi w ludzką godność, o relatywizmie wartości. Również polecam.

Gdybym miała uszeregować je od filmu najbardziej godnego uwagi, do tego najmniej, lista wyglądałaby tak:
1. Dziewczyna z perłą
2. Purpurowe skrzypce i Duchy Goi - nie mogę się zdecydować.

Dobre filmy dla miłośników podobnych historii. Czy ktoś z was oglądał? Jakie wrażenia? Może któryś szczególnie polecacie? A może znacie jakieś inne filmy ze sztuką w tle, historią. Jestem ciekawa waszych propozycji.


2 komentarze:

  1. Duchy Goi i Dziewczyna z Perłą są na mojej liście już od dawna, ale nie potrafię zebrać się żeby je obejrzeć ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w planach obejrzeć "Dziewczynę z perłą". Mam nadzieję, że się nie zawiodę.

    OdpowiedzUsuń